Szukaj

Cookie Policy
The portal Vatican News uses technical or similar cookies to make navigation easier and guarantee the use of the services. Furthermore, technical and analysis cookies from third parties may be used. If you want to know more click here. By closing this banner you consent to the use of cookies.
I AGREE
RÓZANIEC PO LACINIE
Ramówka Podcast
Abp Mieczysław Mokrzycki Abp Mieczysław Mokrzycki 

Abp Mokrzycki o synodzie: doświadczona wojną młodzież chce być wysłuchana

Trudności w dialogu na linii młodzież-Kościół zawsze były i będą. Niezależnie jednak od tego młodzi ludzie chcą, by im towarzyszyć, domagają się także, by korzystając z ich języka pokazać im piękno wiary i wartości ludzkich. Wskazuje na to uczestniczący w Synodzie Biskupów abp Mieczysław Mokrzycki.

Beata Zajączkowska – Watykan

Metropolita lwowski obrządku łacińskiego na Ukrainie podkreśla, że młodzi nie tylko pragną, by być blisko tych, którzy już są w Kościele, ale chcą by wychodzić do ich rówieśników, którzy przeżywają trudności i nie potrafią sobie poradzić z codziennością i „upadkami” naznaczającymi ich życie. „Na synodzie słychać, że młodzi proszą nie tylko o zwykłe bycie z nimi i naszą przyjaźń, ale również o to, by uczyć ich modlitwy, przeżywania Eucharystii, adoracji, a także osobistej medytacji” – podkreśla abp Mokrzycki. Zauważa zarazem, że na synodzie czuć prawdziwą troskę o młodych, żyjących w szczególnie trudnych kontekstach, jak chociażby na naznaczonej wojną Ukrainie.

- Czym dla Księdza Arcybiskupa jest doświadczenie obecnego synodu?

Abp Mokrzycki: Cieszę się bardzo, że Ojciec Święty Franciszek zwołał synod dotyczący młodzieży. Młodzież zawsze jest w sercu każdego człowieka, swoich rodziców, Kościoła i Ojczyzny. O młodych troszczą się wszyscy, dbają o to, aby byli dobrymi ludźmi, zdobyli wykształcenie, bo jak mówił św. Jan Paweł II, oni są przyszłością Kościoła i przyszłością swojego narodu. I tak samo Kościół, troszczy się, aby młodzi, którzy mają w sobie tyle witalności i energii, byli jak najbardziej zaangażowani w nową ewangelizację, dawanie świadectwa o tym, że warto być chrześcijaninem, że warto pójść za Chrystusem. Ileż radości jest w każdym z nich, kiedy po upadku znowu mogą powstać do życia. I synod służy właśnie temu, by wskazywać pozytywne strony, ale i trudności z którymi spotyka się młodzież. Ojcowie synodalni mocno podkreślają, że warto włożyć wiele wysiłku i trudu w to, by zatroszczyć się o młodzież, by jej nigdy nie stracić. Trudności zawsze były i będą. One są na różnym stopniu. Cieszę się, bo ojcowie synodalni podejmują wysiłek o to, aby jak najbardziej zatroszczyć się o młodzież. Mówią, żeby wykorzystać te nerzędzia, którymi młodzież dzisiaj się posługuje: internet, muzyka, teatr, kultura. Są to środki, w których młodzież się realizuje, ale poprzez które, można też przekazać piękno życia i wartości ludzkie. Jednocześnie trzeba ich uchronić, by te środki nie stały się ich środowiskiem codziennego życia, wyobcowania z bycia z drugim człowiekiem, żeby one nie były wirtualnymi miejscami spotkania, żeby nie wyeliminowały ich spotkania z drugim człowiekiem. I do tego wszystkiego ma się przyczynić przede wszystkim rodzina, ale także i Kościół. Ma pomagać wybierać młodzieży to, co najlepsze. Młodzież prosiła członków synodu, by docierać do nich językiem ich codzienności. By nie zostawiać ich samych. By być z nimi, nie tylko w normalnych warunkach życia, ale przede wszystkim, by zwrócić uwagę na ich przyjaciół, kolegów, którzy są często z dala od Kościoła, którzy są w trudnej sytuacji, którzy upadli, którzy nie potrafią sobie sami poradzić, którzy często są w domu przykuci do wózków inwalidzkich, do szpitalnych łóżek, czy domowych łóżek. Młodzi proszą, by także o nich nie zapominać.

- Co dla Księdza Arcybiskupa było najważniejsze w wypowiedziach młodych, które słychać było dotąd w auli synodalnej?


Abp Mokrzycki:
Były wypowiedzi z różnych kontynentów. Z Europy, Afryki, Azji. Są pewne różnice kulturowe i ale zarazem te same prośby: by być blisko nich, nauczyć ich miłości do Kościoła, uczyć ich modlitwy, uczyć ich przeżywania Eucharystii, adoracji, osobistej medytacji. Oni chcą jak najwięcej z siebie dać. Chcą faktycznie być tą „solą ziemi i światłem świata”, jak zachęcał ich Chrystus. I chcą kontynuować to wielkie dzieło, które rozpoczął św. Jan Paweł II, Światowe Dni Młodzieży. Wtedy czują braterstwo, jedność i siłę Kościoła powszechnego.

- Na synodalne obrady przyniósł ksiądz Arcybiskup cierpienia ukraińskiej młodzieży, naznaczonej m.in. trwającą wojną...

Abp Mokrzycki: Młodzież na Ukrainie, przeżywa trudny okres, ponieważ lata komunistyczne poczyniły wielkie spustoszenie nie tylko w życiu gospodarczym, politycznym, ale także w życiu człowieka, można powiedzieć, że wyzuły go z człowieczeństwa. Ci ludzie często zatracili sens życia, jakiejś nadziei, perspektywy na lepsze życie. Młodzi na Ukrainie często nie mają podstaw wiary chrześcijańskiej. Często nie potrafią się modlić, czy przeżywać Boga w codziennym życiu. Stąd proszą, by nauczyć ich modlitwy, by mogli poznać bliżej wiarę w Chrystusa, który napełnia każdego człowieka wewnętrznym pokojem, radością. Z drugiej strony proszą, by młodzieży i Ukrainy nie pozostawić samej sobie. Proszą, by w ich imieniu nadal upominać się o godność każdego człowieka, o prawo do wolności, do własnego terytorium. Myślę, że ojcowie synodalni zwrócą na to uwagę w dokumencie końcowym i wraz z Ojcem Świętym przypomną o naszych realiach całemu światu.

- Synod zbiega się z 40. rocznicą wyboru na Stolicę Piotrową Karola Wojtyły, Papieża młodzieży…

Abp Mokrzycki: Wierzymy w Opatrzność Bożą. Nigdy nie ma przypadków. Wierzę, że Jan Paweł II, jako święty jeszcze bardziej jest obecny zarówno na synodzie, jaki i z młodzieżą. Także ojcowie synodalni w swoich wypowiedziach często go cytują. Mówią o jego trosce o młodzież w Kościele i na całym świecie. Myślę, że św. Jan Paweł II jest dla nas na synodzie najlepszym patronem i przewodnikiem, również w naszych dyskusjach, wypowiedziach i i naszych decyzjach.
 

Abp Mokrzycki o obradach synodu

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

13 października 2018, 15:57
Prev
March 2025
SuMoTuWeThFrSa
      1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
3031     
Next
April 2025
SuMoTuWeThFrSa
  12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
27282930