Abp Szewczuk: prawdziwymi budowniczymi pokoju są nasi żołnierze
Vatican News
Rosjanie kpią sobie ze starań o pokój
Wspominając o potężnych rosyjskich nalotach na Charków, Zaporoże, Sumy i Krzywy Róg, abp Szewczuk zauważył, że kiedy „społeczność międzynarodowa mówi o rozejmie w Ukrainie, o zawieszeniu broni, agresor kpi sobie z tych wysiłków i nadal zabija niewinnych”.
Cud nad Dnieprem
Zwierzchnik ukraińskiego Kościoła greckokatolickiego przypomniał, że w ubiegłym tygodniu obchodzono trzecią rocznicę wyzwolenia obwodu kijowskiego. „W naszych miastach i wioskach – mówił abp Szewczuk – Pan Bóg dokonał cudu, który prawdopodobnie przejdzie do historii jako ‘cud nad Dnieprem’. Po poświęceniu Ukrainy i Rosji Niepokalanemu Sercu Maryi przez Papieża Franciszka, rozpoczęło się wypędzanie rosyjskiego agresora z Ukrainy”.
To Bóg dał nam tę moc
Abp Szewczuk przyznał, że upamiętniając ofiary tej agresji, Ukraińcy na nowo odkrywali siły, które trzy lata temu pozwoliły im wytrwać, nie zachwiać się i rozpocząć wyzwalanie ich ziemi od okupantów. „Czujemy, że ta niesamowita moc jest Boża, że nadal w nas działa i prowadzi nas do prawdziwego pokoju” – dodał zwierzchnik ukraińskich grekokatolików.
Otrzyj nasze łzy, daj nam pokój
„Boże, otrzyj łzy naszych kobiet, dzieci i starców! – modlił się na zakończenie orędzia abp Szewczuk. - Boże, wiemy, że jesteś z nami, między nami i w nas! (…) Pobłogosław naszą długo cierpiącą ukraińską ziemię swoim sprawiedliwym, niebiańskim pokojem!
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.