Szukaj

Cookie Policy
The portal Vatican News uses technical or similar cookies to make navigation easier and guarantee the use of the services. Furthermore, technical and analysis cookies from third parties may be used. If you want to know more click here. By closing this banner you consent to the use of cookies.
I AGREE
Ouverture
Ramówka Podcast
Obóz dla uchodźców w Demokratyczniej Republice Konga Obóz dla uchodźców w Demokratyczniej Republice Konga  (ANSA)

Kongo: bombardowania ze strony M23 zmusiły ludność Sake do ucieczki

95 proc. ludności opuściło miasteczko Sake w Północnym Kiwu w Demokratycznej Republice Konga. Miejscowość została praktycznie otoczona przez rebeliantów M23. Walki w kraju dalej zbierają krwawe żniwo. „Wyjechaliśmy od siebie, ponieważ dwie bomby spadły – jedna na obóz dla uchodźców, a druga w okolicach parafii – co spowodowało wielu zabitych i rannych. I powiedzieliśmy sobie: «być może trzecia bomba spadnie właśnie na nas», więc uciekliśmy” – opisuje ks. Faustin Mbara z Sake.

Stanislas Kambashi SJ – Watykan

Tamtejszy proboszcz razem z tak przytłaczającą większością udał się do pobliskiej Gomy. Przedstawia Radiu Watykańskiemu sytuację na miejscu: „co do przesiedleńców z Sake i innych filii naszej parafii, to szacuje się, że ich liczba osiąga ok. 50 tys. lub 60 tys. osób. Spośród nich niektórzy zostali przyjęci przez miejscowe rodziny, ale bardzo wielu mieszka w obozach”. Duchowny dodaje, iż „wszystkie obozy aż do Gomy splądrowano i są one teraz opustoszałe”. I opisuje zagrożenie jako „nieuchronne”.

Kapłan przedstawia również wynikłe stąd dalsze problemy: „jeśli chodzi o sytuację humanitarną, organizacje starają się robić, co w ich mocy, ale mamy po prostu napływ tłumów ludzi... Tak więc działacze próbują pomagać, jak potrafią, w tym także nasza diecezjalna Caritas stara się robić, co możliwe, ale potrzeby okazują się naprawdę ogromne, jeśli mogę to tak ująć”.

Ks. Mbara apeluje więc do społeczności międzynarodowej o wsparcie cierpiącej ludności, o modlitwę, a także o pomoc w procesach pokojowych. Zapytany o działania władz, kapłan przyznaje, iż obiecały one rychłą kontrofensywę mającą pozwolić wrócić miejscowej ludności na swoje ziemie. Ale nie wiadomo, jakie nadzieje można tak naprawdę wiązać z działaniami miltarnymi, które mogą się zatrzymać na jakiejkolwiek linii i ostatecznie nie być wystarczające. Duchowny ma więc inny, szczególny apel: „co do rządu, to prosimy ich, aby zrobili wszystko co w ich mocy dla odzyskania pokoju, a przede wszystkim, aby spróbowali usiąść i poszukać pierwotnych przyczyn tych konfliktów w celu znalezienia trwałego rozwiązania, a nie zawsze tylko rozwiązań paliatywnych”.

Ks. Mbara zauważa, iż chodzi o to, „by na stole znalazł się sposób na zakończenie walk, rozwiązanie, które pomoże całej populacji i wszystkim plemionom w tym regionie, w tym kraju, a nie tylko plemionom na wschodzie”. Kończy swoją wypowiedź nadzieją: „niech taka jedność wszystkich plemion Konga stanie się prawdą i niech wszystkie te plemiona się zjednoczą, aby nie było plemion zmarginalizowanych i innych, które można by uznać za wyżej sytuowane niż inne”.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

25 lutego 2024, 15:39
Prev
March 2025
SuMoTuWeThFrSa
      1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
3031     
Next
April 2025
SuMoTuWeThFrSa
  12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
27282930