Turcja i Syria: ponad 5 tys. ofiar, apokaliptyczna sytuacja

Liczba ofiar śmiertelnych wczorajszego trzęsienia ziemi oraz wstrząsów wtórnych w Turcji i Syrii przekroczyła już 5 tys. Władze w Ankarze ogłosiły tygodniową żałobę narodową spowodowaną jedną z największych tego typu tragedii w historii. Równocześnie cały świat, m.in. Polska, przysyła na miejsce pomoc.

Vatican News

W Syrii ucierpiały szczególnie północne rejony. Kraj znajduje się w wieloletniej zapaści od momentu wybuchu dotychczas niezakończonej w tym regionie wojny domowej. Jednak skala tragedii wynikającej z tak potężnego trzęsienia ziemi zaskoczyła wszystkich. Wskazał na to Radiu Watykańskiemu bp Antoine Audo, ordynariusz obrządku chaldejskiego dla szczególnie dotkniętego katastrofą Aleppo.

Bp Audo: to apokaliptyczna sytuacja

„Przebywaliśmy na trzecim piętrze w mieszkaniu. I w takiej chwili nie wiadomo, co się może zdarzyć. Odczuwamy wielki strach. Wszyscy ludzie przebywają na ulicach, pomimo deszczu i chłodu (…). Nie jesteśmy przyzwyczajeni do wydarzeń tego typu, pierwszy raz widzę coś takiego w Aleppo – powiedział bp Audo. – Naprawdę ogarnia nas potężny lęk… Kiedy widzieliśmy wszystkie budynki dokoła nas, a także naszą katedrę, mieszkanie biskupie – wszystko zniszczone – biblioteki z książkami porozrzucanymi na ziemi… To rzeczywiście apokaliptyczna sytuacja (…). Mnóstwo ludzi w samochodach na ulicach, wszyscy z telefonami w dłoniach, komunikując się ze światem. Obrazy naprawdę tragiczne, smutne. I żadnych sposobów, by się przed tym bronić – taki mamy problem.“

Południowa Turcja, będąca epicentrum trzęsienia, znalazła się w wyjątkowo tragicznej sytuacji, bowiem katastrofa naturalna nastąpiła w okresie zimowym na terenach, gdzie mieszkało wielu ludzi uciekających z Syrii przed wojną. Oto co powiedziała przedstawicielka włoskiej Caritas pozostająca w kontakcie z miejscowymi oddziałami tej organizacji, Laura Stopponi.

Stopponi: to bardzo duży rejon, a poza wstrząsami problem stanowią też niskie temperatury

„Problem stanowi, że jest to bardzo duży rejon, gdzie znajduje się mnóstwo uchodźców, oczywiście pochodzących z Syrii, a także, gdzie obecnie rejestrujemy bardzo niskie temperatury (…), które czynią wszystko o wiele trudniejszym – wskazała Radiu Watykańskiemu Laura Stopponi. – Caritas Turcja prowadzi tam projekt nakierowany właśnie na uchodźców i diecezjalna Caritas z Iskenderunu posiada na miejscu grupę pomocników, wolontariuszy w różnych lokalnych wspólnotach (…), którzy obecnie są z nią w kontakcie.“

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.