Św. Grzegorz Peradze – symbol przyjaźni polsko-gruzińskiej

Grzegorz Peradze: męczennik, teolog, pisarz i ekumenista – to temat konferencji, jaka odbywa się dziś w Papieskim Instytucie Orientalnym w Rzymie. Wspólna inicjatywa ambasad gruzińskiej i polskiej przy Stolicy Apostolskiej ma przybliżyć postać tego prawosławnego świętego.

Michał Król SJ – Watykan

Św. Grzegorz urodził się w Gruzji, ale większość swojego życia spędził na pracy naukowej głównie w Niemczech i Polsce. Spod jego ręki wyszło 70 publikacji przekładanych na różne języki. W 1931 r. złożył śluby mnisze i otrzymał święcenia w Kościele prawosławnym. Od 1933 r. przebywał w Polsce na zaproszenie metropolity warszawskiego i całej Polski Dionizego Waledyńskiego, podejmując pracę w Studnium Teologii Prawosławnej Uniwersytetu Warszwskiego. Zginął w obozie zagłady Auschwitz w 1942 r.

„Postać św. Grzegorza Peradze, zasługuje na szczególną uwagę z kilku powodów, przede wszystkim, że jest to męczennik święty, który oddał swoje życie w obozie koncentracyjnym Auschwitz – mówi ks. Henryk Paprocki, teolog prawosławny. – Pozostawił po sobie, to jest drugi aspekt, jak na młodego naukowca dorobek 5 tomów, to jak na 42 letniego człowieka, to jest naprawdę ogromna spuścizna. Są to niejednokrotnie bezcenne wręcz źródła do dziejów chrześcijaństwa w pierwszych wiekach. Także z tego względu jest rzeczą bardzo dobrą, że ta konferencja się odbywa, żeby przybliżyć postać tak zasłużonego człowieka, a poza tym, będącego w pewnym sensie symbolem przyjaźni polsko-gruzińskiej.“

„Peradze oddał życie za drugiego więźnia w Auschwitz i znamy dokładną datę jego śmierci, to jest 6 grudnia 1942 r. Godzina 16.45 – powiedział dr David Kolbaia, polski i gruziński historyk, pracownik Studium Europy Wschodniej Uniwerystetu Warszawskiego. – Oddając życie za drugiego więźnia dał świadectwo miłości do Chrystusa i do człowieka, w taki sposób jak powinien postępować duchowny. Oddając życie za współwięźnia stał się pomostem dwóch narodów gruzińskiego i polskiego.“

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.