Polscy biskupi u Papieża Franciszka

Dzisiaj pierwsza grupa biskupów polskich z czterech prowincji kościelnych: metropolii warmińskiej, białostockiej, lubelskiej i przemyskiej obrządku łacińskiego została przyjęta przez Papieża Franciszka.

Krzysztof Ołdakowski SJ – Watykan

O atmosferze spotkania z Ojcem Świętym opowiada koordynujący wizytę 20 hierarchów, metropolita lubelski, abp Stanisław Budzik.

Abp Budzik – Papież okazał się ojcem pełnym miłosierdzia

„Podziwialiśmy jego niezwykłą świeżość, jego ogromną cierpliwość. Jest zorientowany także w naszej polskiej sytuacji. Na zakończenie mogliśmy mu powiedzieć, że dał nam wspaniały przykład tego, o co chodzi w synodalności, że mamy siebie wzajemnie słuchać. Papież zaczął od tego słuchania, nie od swojego przemówienia do nas, tylko oddał nam od razu głos, abyśmy mu właśnie podsuwali mu różne tematy – zaznaczył abp Budzik. Okazał się ojcem pełnym miłosierdzia i wyczucia. Wlał w nasze serca nadzieję, umocnił nas, abyśmy w trudnych czasach dawali świadectwo o Ewangelii.“

Podczas spotkania z dziennikarzami bp pomocniczy diecezji ełckiej, Adrian Galbas nawiązał do wielu wcześniejszych zapowiedzi mówiących o wezwaniu przedstawicieli Kościoła w Polsce „na dywanik do Papieża”.

Bp Galbas – życzyłbym każdemu takiego dywanika

„Jeżeli tak miałby wyglądać dywanik, to życzę każdemu takich wezwań. To spotkanie nie miało nic wspólnego z atmosferą dywanika czy jakiegoś karnego spotkania – podkreślił bp Galbas. Było to spotkanie ogromnie braterskie. Już sama jego aranżacja na to wskazywała. Siedzieliśmy w kręgu. To, że Ojciec Święty na samym początku powiedział: «jesteście wolni, każde pytanie jakie zadacie jest właściwe, na każde pytanie odpowiem». I rzeczywiście odpowiadał na te wszystkie pytania, które były dla nas ważne, a dotyczyły one wszystkich spraw Kościoła.“

Biskupi w ciągu pięciu dni odwiedzili 23 rzymskie dykasterie. Każdy dzień rozpoczynali od modlitwy w jednej z rzymskich bazylik. Dzisiaj po południu spotkają się na modlitwie w Bazylice św. Pawła za Murami.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.