Kościół po zamachu w Sydney: to musi się skończyć

Karol Darmoros

Modlitwa Papieża

Do tragedii odniósł się także Papież Leon XIV. „W szczególności dzisiaj pragnę powierzyć Panu ofiary zamachu terrorystycznego, który miał miejsce wczoraj w Sydney przeciwko społeczności żydowskiej” – powiedział Ojciec Święty. 

Narastający antysemityzm

Arcybiskup Sydney Anthony Fisher OP mówił o swym „głębokim smutku i sprawiedliwym gniewie” po niedzielnym ataku. „Nienawiść wobec Żydów jest niewypowiedzianym złem, które musi zostać odrzucone przez każdego Australijczyka” – stwierdził. Ostrzegł też, że w mieście od lat narasta „atmosfera publicznego antysemityzmu”. „To musi się skończyć” – wezwał abp Fisher. Jak dodał, atak na społeczność żydowską dotyka go też personalnie. „Moja prababcia była Żydówką. Chrześcijanie są dziećmi Żydów. Atak na Żydów jest atakiem na nas wszystkich” – powiedział australijski duchowny.

Poważny zamach na godność

Biskup Vincent Long OFM Conv, ordynariusz Parramatty, podkreślił, że przemoc na plaży Bondi była „poważnym zamachem na godność ludzką, którego nigdy nie da się usprawiedliwić”. Biskup zaprosił wspólnotę diecezjalną do modlitwy o uzdrowienie, pociechę dla pogrążonych w żałobie oraz o odnowienie zaangażowania w jedność, wzajemny szacunek i pokój między religiami i kulturami.

Głos solidarności 

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Australii abp Timothy Costelloe SDB, ocenił, że przemoc „wstrząsnęła Australijczykami do głębi”. „Ślepa nienawiść i uprzedzenia są mroczną plamą w naszym społeczeństwie, która zagraża nie tylko Żydom, ale nam wszystkim” – powiedział.

Kościół zapowiedział modlitwy, działania edukacyjne przeciw antysemityzmowi oraz realne wsparcie dla żydowskiej społeczności. „Kochamy naszych żydowskich sąsiadów i przyjaciół, i musimy zrobić wszystko, by byli bezpieczni” – podkreślił abp Fisher.