Nowy metropolita Sarajewa: życie braterstwem jest dumą

Sarajewo wciąż naznaczone jest śladami wojny z lat 90. Dlatego stolica Bośni i Hercegowiny, jak i cały kraj, musi podążać drogą braterstwa, wytyczoną przez Dokument o ludzkim braterstwie z Abu Zabi. Zauważa to, w rozmowie z papieską rozgłośnią, nowy stołeczny arcybiskup, Tomo Vukšić. „Dumą jest żyć i promować braterstwo, choć nie jest to często medialne” – uważa duchowny.

Marek Krzysztofiak SJ – Watykan

Choć po zakończeniu wojny domowej w tym bałkańskim państwie panuje względna stabilizacja, do normalności jeszcze daleka droga. Widać to choćby na przykładzie jesiennych wyborów, które pokazały, że ludzie nadal noszą w sobie wojenne rany, które całkiem się nie zagoiły. Kraj obecnie zmaga się także z wyzwaniami sekularyzacji, masową emigracją za pracą, brakiem stabilności w stosunkach między różnymi grupami etnicznymi oraz wadliwym prawem, które nie zawsze chroni katolików. Chrześcijanie są jednak wezwani, by żyć braterstwem, także w tym położeniu. Mówi abp Tomo Vukšić:

Braterstwo często nie jest medialne

„Tylko w ubiegłym stuleciu na tych terenach stoczono pięć wojen. To bardzo okrutna przeszłość. Budowanie na tej przeszłości innego świata, pokoju, braterstwa i tolerancji nie jest łatwe. Ale to nasz obowiązek jako chrześcijan, w kontekście tych wszystkich wyzwań. Rośnie też islamizacja społeczeństwa, to kwestia demografii. Kościół działa na rzecz braterstwa, czyli wartości, którą musimy wnosić do świata. Nie jest to łatwe, bo musimy teraz poświęcić czas na reorganizację naszej diecezji. Jednocześnie, naszym celem na kolejne lata jest promować braterstwo na wszystkich poziomach społecznych. W każdym regionie i w każdej sytuacji dumą jest je głosić, promować je i żyć nim jak tylko można. Choć często nie jest to medialne.“

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.